Co zrobić z pieniędzmi, gdy masz niewielką wiedzę o inwestowaniu?

Dookoła wszyscy mówią o tym, że oszczędności zjada nam inflacja. Co chwilę słyszysz, że ktoś zarobił miliony na nieruchomościach, akcjach lub kryptowalutach. Aż chcesz zacząć inwestować – ale masz problem: nic nie wiesz na ten temat. Od czego zacząć w takiej sytuacji?

Dookoła wszyscy mówią o tym, że oszczędności zjada nam inflacja. Co chwilę słyszysz, że ktoś zarobił miliony na nieruchomościach, akcjach lub kryptowalutach. Aż chcesz zacząć inwestować – ale masz problem: nic nie wiesz na ten temat. Co zrobić z pieniędzmi w takiej sytuacji?

Nie ulega wątpliwości, że w ostatnim czasie inwestowanie zrobiło się bardzo popularne. I absolutnie ma to sens, ponieważ dzięki różnego typu inwestycjom wiele osób:

  1. Ochroniło swoje oszczędności przed coraz wyższą inflacją (o co chodzi w inflacji, tłumaczyłam prostymi słowami tutaj);
  2. Zarobiło niemałe pieniądze, bo rosły notowania wielu akcji, nieruchomości drożały jak szalone, itd. 

Nic więc dziwnego, że inwestowanie kusi jak nigdy wcześniej. A skoro tu jesteś, to pewnie sama także zastanawiasz się, co zrobić z pieniędzmi, żeby mądrze dla Ciebie pracowały.

Ale jeszcze nie rozpoczęłaś, bo nie chcesz tego robić po wariacku, bez żadnego przemyślenia. Jesteś ostrożna, a nieraz słyszałaś, że na giełdzie można też stracić pieniądze. Może nawet znasz kogoś, kto na swoich inwestycjach kiedyś „popłynął”.

O tym, jak pokonać strach przed inwestowaniem, pisałam już więcej tutaj.

Ale strach to jedno, tymczasem drugą bardzo istotną rzeczą jest wiedza. 

Inwestycyjne pole minowe

Gdy masz niewielką wiedzę o finansach, to inwestowanie może przypominać stąpanie po polu minowym. Stawiasz kolejne kroki, wybierasz kolejne akcje… ale gdy nie masz odpowiedniej wiedzy, robisz to trochę po omacku. Gdy nie masz odpowiedniego „wyposażenia” (= wiedzy), to nie wiesz, który krok okaże się fatalny w skutkach. 

Jak się domyślasz, nie tędy droga. Bo konieczność podejmowania wielu wyborów bez wewnętrznego przekonania, że wiesz, co robisz, powoduje dużo niepotrzebnego stresu, już nie mówiąc o potencjalnych stratach pieniędzy.

I zapewne intuicyjnie o tym wiesz. 

Dlatego dzisiaj będzie o tym, co zrobić z pieniędzmi inaczej.

A więc, odpowiedzmy sobie raz, a dobrze, na pytanie: Co zrobić z pieniędzmi, jeśli masz niewielką wiedzę na temat inwestowania?

Uniwersalna zasada

Mimo że świat się ciągle zmienia, a wraz z nim zmieniają się okazje inwestycyjne, to istnieją pewne uniwersalne zasady, co zrobić z pieniędzmi, którymi warto się kierować na starcie. 

I, co ciekawe, będą one takie same niezależnie od czasów, w których zaczynasz przygodę z inwestowanie – a więc niezależnie od tego, czy mówimy o czasach obecnych – czyli czasach wysokiej inflacji i postępującej drożyzny – czy mówimy o zupełnie innych warunkach na rynku, czyli np. takich, w których mamy wysokie oprocentowanie lokat, a nieruchomości tanieją (tak, bywały takie czasy 😉 ).

Zacznijmy od najważniejszej reguły, a brzmi ona tak:

Niech Twoje inwestycje nie wyprzedzają Twojej wiedzy.

Innymi słowy, nie porywaj się z motyką na słońce – a zamiast tego, angażuj się stopniowo w różne inwestycje. 

Ja na rynku finansowym pracuję na co dzień, więc moje podejście do inwestowania jest swobodne. Mam finansowe wykształcenie i od lat interesuję się inwestowaniem, więc pozwalam sobie na bardziej ryzykowne instrumenty i niecodzienne inwestycje. 

Ale jeśli Ty dopiero w ten świat się wdrażasz lub nawet ledwo co zaczęłaś się nim interesować, to nie wkładaj pieniędzy w jakieś inwestycje tylko dlatego, że inni straszą Cię, że niedługo będzie za późno. Nie będzie – i już piszę, dlaczego.

Cykle i cierpliwość

Rynki finansowe są cykliczne. Co to oznacza? Że na różnych instrumentach w różnych okresach pojawiają się wzrosty i spadki cen (hossa, bessa), które wykazują się pewną powtarzalnością. Co jakiś czas mamy do czynienia z hossą, czyli długoterminowym, czasem bardzo dynamicznym wzrostem cen np. akcji czy nieruchomości – i co jakiś czas mamy do czynienia z krachem finansowym, czyli gwałtownym spadkiem cen, który przekłada się na pesymizm inwestorów, a nierzadko nawet na ich panikę. 

Większość inwestorów, którzy na rynku funkcjonują np. od 10 lat, wszystkie te emocje zdążyła już przeżyć, może nawet kilka razy. I zdają sobie oni sprawę z tego, że cykle się powtarzają, a każdy z nich przynosi jakieś inwestycyjne okazje.

Oczywiście – w niektórych okresach na rynkach łatwiej jest zarobić niż w innych. Gdy ceny akcji niemal wszystkich spółek rosną, to można zarobić, wybierając dosłownie cokolwiek. A gdy mamy na giełdach spadki, to wybór spółki nietracącej na wartości staje się wyzwaniem. 

Ale pamiętaj, że osoby, które inwestują już długo, inwestują w każdych czasach – i czasach wyższej, i niższej inflacji; i w czasach recesji, i w czasach dużego wzrostu gospodarczego, gdy ceny wszystkiego rosną. A to oznacza, że w każdych czasach znajdzie się na rynku coś ciekawego.

Długoterminowi inwestorzy o tym wiedzą, więc nie rzucają się na inwestycje chaotycznie, bez ładu i składu, „żeby tylko zdążyć”. Wiedzą, że jak jeden autobus odjeżdża, to wystarczy spokojnie poczekać na kolejny, zamiast próbować go dogonić i ryzykownie jechać na zderzaku. 😉

A więc, Dziewczyny, podchodźcie do inwestowania „despacito” (hiszp. „powoli”). Pamiętajcie, że to jest przygoda na dłuższy czas, wręcz na całe życie, a nie tylko na jakiś krótki moment. 

Bo zapewniam – gdy raz zobaczycie, jak pieniądze mogą dla Was pracować, to później trudno z tego zrezygnować!

Od zera do inwestorki w kilku krokach

Przejdźmy więc do konkretów. Co zrobić z pieniędzmi i jak zacząć inwestować, gdy Twoja wiedza jest na razie niewielka, ale nie chcesz odkładać tego w nieskończoność?

Najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zastosowanie prostego systemu, który możesz realizować krok po kroku, w swoim tempie. 

Oto 4 kroki, co zrobić z pieniędzmi i jak nimi zarządzać.

Krok 1.

Jeśli masz niewielką, lub praktycznie zerową wiedzę, to na razie trzymaj swoje pieniądze na koncie oszczędnościowym albo najlepszej lokacie, jaką znajdziesz. To zawsze coś lepszego niż zwykły ROR.

Tak, wiem, że lokata w czasach wysokiej inflacji to nie jest optymalny wybór. Ale ten krok to tylko rozwiązanie tymczasowe, które pozwoli Ci przechować pieniądze w bezpiecznym miejscu, zanim będziesz wiedziała co zrobić z pieniędzmi i pójdziesz dalej.

Krok 2.

Następnie, zacznij zdobywać wiedzę o inwestowaniu. Postaw na naukę inwestowania długoterminowego, pasywnego – bo od niego najlepiej i najprościej będzie Ci zacząć. Czytaj książki, artykuły, ucz się reguł rynku. Bez tej wiedzy będziesz poruszać się chaotycznie nawet po najprostszych inwestycjach.

Postaraj się, by czytanie o tym co zrobić z pieniędzmi, finansach, inwestowaniu stało się Twoim nawykiem. Nie musisz poświęcać temu dużo czasu – po prostu ustal sobie, że od czasu do czasu wejdziesz na jakiś portal internetowy i zobaczysz, co ciekawego się dzieje w świecie inwestycji. Być może na samym początku nie wszystko będziesz rozumieć, ale po jakimś czasie okaże się, że łączysz coraz więcej faktów. 

Czytaj również książki inwestycyjne. Co prawda one dają Ci wiedzę teoretyczną, ale później możesz ją wykorzystać w praktyce. Poza tym, jest wiele książek napisanych przez doświadczonych inwestorów, które dają cenne wskazówki co zrobić z pieniędzmi!

O ile masz możliwość, rozmawiaj też z innymi osobami, które inwestują. Taka wymiana spostrzeżeń daje naprawdę wiele! Zresztą, właśnie m.in. po to powstał Girls Money Club – abyś nie czuła, że jesteś z nauką inwestowania sama. 🙂

W zdobywaniu wiedzy mogą Ci pomóc te artykuły:

Im więcej będziesz czytać i rozmawiać z innymi o inwestowaniu, tym lepiej poznasz ten świat i zaczniesz się po nim sprawniej poruszać. 🙂

Krok 3.

W międzyczasie, buduj poduszkę finansową – czyli oszczędności, które byłyby w stanie pokryć Twoje półroczne koszty życia. Posiadanie poduszki finansowej daje duży komfort psychiczny i tworzy podwaliny Twojego bezpieczeństwa finansowego. 

Ogólnie, prozaiczna prawda jest taka, że aby inwestować, musisz mieć co inwestować. A więc i tak musisz mieć jakieś oszczędności (bo zapożyczanie się na inwestycje to nie jest dobry pomysł, o ile nie jesteś już bardzo doświadczoną inwestorką).

Ale… poduszka finansowa to pieniądze, których NIE przeznaczasz na inwestycje! Bo z zasady mają to być pieniądze, które są zawsze pod ręką, dostępne na czarną godzinę. 

Dlaczego więc o niej piszę? Bo łatwiej i rozsądniej inwestuje się pieniądze, gdy posiadasz pewien finansowy komfort. Nie robisz wtedy nerwowych ruchów, nie ryzykujesz pieniędzy potrzebnych Ci do życia. 

Jeśli chcesz więcej przeczytać na temat poduszki finansowej, to zerknij do tego artykułu.

A jeśli masz już całkiem spore oszczędności, to czas na kolejną podpowiedź co zrobić z pieniędzmi.

Krok 4.

Gdy masz poduszkę finansową, zacznij inwestować nadwyżkę ponad tę kwotę. Możesz to robić na wiele różnych sposobów, i bardziej, i mniej ryzykownie – wybór zależy od Ciebie. 

Ale jeśli chcesz to robić w sposób najrozsądniejszy i najbardziej uniwersalny, to proponuję, abyś nie stawiała na chaotyczne szukanie najlepszych okazji na giełdzie. Zamiast tego, zacznij budować swój własny portfel długoterminowych inwestycji.

Co powinno się znaleźć w takim portfelu? Przede wszystkim proste instrumenty finansowe, które obejmują szeroki rynek. To mogą być fundusze ETF oparte o szeroki indeks akcji, czyli obejmujące wiele różnych spółek z całego świata (o tym, czym są fundusze ETF, pisałam). To mogą być także obligacje skarbowe, duże, stabilne spółki wypłacające dywidendy (inwestowanie dywidendowe od samiutkich podstaw będę tłumaczyć już niebawem na dziewczyńskim kursie inwestowania dla początkujących) czy też złoto inwestycyjne (też o nim mówimy na kursie!). A jeśli będziesz mieć (lub już masz) więcej pieniędzy, to do takiego portfela możesz dorzucić także nieruchomości.

I jeszcze jedna sprawa: gdy budujesz portfel długoterminowych inwestycji, to z zasady powinnaś nastawić się na inwestowanie pasywne – czyli tzw. metodę „kup i zapomnij”. A więc nie musisz już wtedy codziennie pilnować swoich inwestycji. Wystarczy, że raz na kwartał sprawdzisz, co się dzieje na świecie i co się dzieje z Twoim portfelem. 

O budowaniu i prowadzeniu długoterminowego portfela inwestycji będę jeszcze mówić i pisać wiele. Bo jest to świetny sposób na wprawienie w ruch swoich pieniędzy i budowanie stabilnych zysków na wiele lat. 

Zresztą, będę wspominać o tym także na naszym nadchodzącym kobiecym webinarze – jeśli ten temat Cię interesuje, to koniecznie się na niego zapisz! 

Tak naprawdę, wielu inwestorów właśnie na tym poziomie się zatrzymuje – tj. tworzą portfel długoterminowych inwestycji, który zabezpiecza ich pieniądze przed inflacją i buduje ich bogactwo w oparciu o zróżnicowane ulokowanie kapitału. 

I to jest piękne! 

Tobie też taki styl inwestowania może w zupełności wystarczyć. A jeśli będziesz miała apetyt na więcej, to nic nie powstrzymuje Cię od tego, aby uczyć się bardziej zaawansowanych technik inwestycyjnych. Możesz, ale nie musisz.

Podsumowanie: każdy jakoś zaczyna!

Podsumowując, każdy jakoś zaczyna, nikt się nie urodził z wiedzą co zrobić z pieniędzmi. Oczywiście, dużo łatwiej jest inwestować, gdy masz odpowiednie wykształcenie, ale to bynajmniej nie jest wiedza tajemna. Ten świat jest dostępny dla każdego – i każdej – z nas. 

Sugeruję, żebyś zaczęła wdrażać powyższe kroki do swojego życia już od teraz. Krok po kroku, z jasnym celem – zbudowaniem swojego bezpieczeństwa finansowego, a może nawet wolności finansowej. 

Nie zakładaj od razu, że musisz walczyć o miliony – i ryzykować dużo, by dorobić się szybko wielkiej kasy. Bo o ile to jest możliwe, to jest to trudna droga. Zamiast tego, spróbuj w swoim życiu dotrzeć do takiego poziomu, w którym inwestowanie jest dla Ciebie jak mycie zębów czy spacer z psem. Czyli to jest coś, co po prostu robisz, jest częścią Twojej codzienności.

Gdy wykonasz powyższe kroki, to Twoje życie nie będzie bardziej stresujące i ryzykowne – wręcz przeciwnie, w końcu poczujesz, że ogarniasz swoje finanse i masz więcej spokoju.

PS. I jeszcze raz zachęcam Cię do przyjścia na webinar 29 września o 20:00. Nie tylko będziesz mogła dowiedzieć się wielu fajnych rzeczy o samiutkich podstawach inwestowania, to jeszcze będziesz miała szansę kupić premierowo dziewczyński kurs inwestowania z dużą zniżką oraz zgarnąć prezenty!

Zapisz się na newsletter i pobierz e-booka 50 SPOSOBÓW NA ZARABIANIE!

Marzysz o tym, aby mieć dodatkowe źródło przychodu?

Chcesz zmienić pracę na taką, którą pokochasz i która przyniesie ci satysfakcjonujące zarobki?

A może twoim celem jest własny biznes?

.

Zobacz również:

Invest Cuffs 2024 – nagrody, stoisko, wykłady, czyli girl power w prawdziwym wydaniu! Kulisy GMC #12

Invest Cuffs to coroczne wydarzenie, które gromadzi entuzjastów i entuzjastki ze świata inwestycji. Jest to jedno z największych spotkań w Europie, na którym regularnie pojawia się wielu ekspertów i ekspertek z różnych dziedzin, takich jak akcje, start-upy, kryptowaluty, surowce, waluty, metale szlachetne czy fundusze inwestycyjne. W tym roku obchodziliśmy 10-lecie działalności Invest Cuffs, a my po raz pierwszy zaprezentowałyśmy nasze stoisko oraz miałyśmy całe dwie sale poświęcone edukacji skierowanej przede wszystkim do kobiet. Sprawdźcie, co wydarzyło się podczas tegorocznej edycji!

Czytaj więcej »

Trzecie urodziny GMC i otwarcie siedziby! Kulisy GMC #11

W sobotę 10.02 odbyło się wyjątkowe spotkanie w centrum Warszawy. Nie tylko obchodziłyśmy trzecią rocznicę utworzenia Girls Money Club we wspaniałym towarzystwie, ale również oficjalnie otworzyłyśmy nową siedzibę GMC. W dzisiejszym artykule dzielimy się podsumowaniem z tego ekscytującego eventu!

Czytaj więcej »

Finanse i miłość – jak rozmawiać o pieniądzach, by zbudować silniejszy związek? Zaproś bliską osobę na money date!

Pieniądze są często uznawane za źródło napięć w relacjach, ale mogą być także narzędziem do budowania zaufania oraz wspólnego bezpieczeństwa. Jak rozmawiać z partnerem lub partnerką o pieniądzach? W jaki sposób zorganizować wspólne finanse? W dzisiejszym artykule z okazji Walentynek podzielę się wskazówkami – z perspektywy kobiety-finansistki, w związku małżeńskim z finansistą. 😉

Czytaj więcej »