Szukanie pracy zdalnej w wielu aspektach nie różni się od szukania pracy biurowej. Niektóre umiejętności przydają się w niej jednak bardziej niż inne. Przeczytaj o tym, jak szukać pracy zdalnej – jak wyróżnić się na rynku i zdobyć wymarzone elastyczne stanowisko.
Pandemia mocno wstrząsnęła rynkiem pracy na całym świecie. Jeśli jednak zostanie po niej coś dobrego, to będzie to fakt, że więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej uzyskało możliwość pracy zdalnej, lub przynajmniej hybrydowej (trochę zdalnie, trochę w biurze).
Ale konkretnie, jak szukać pracy zdalnej?
Niezależnie od tego, czy dopiero wkraczasz na rynek pracy i szukasz pracy zdalnej, czy może masz pracę biurową i marzysz o przejściu w tryb zdalny – poniższe rady powinny Ci pomóc. Jeśli się do nich zastosujesz, to będziesz kilka kroków bliżej do znalezienia pracy, która nie tylko jest elastyczna, ale też przynosi Ci satysfakcję.
Oto kilka moich, subiektywnych rad, które ułatwią Ci poszukiwanie idealnej dla Ciebie pracy zdalnej.
Nie szukaj pracy zdalnej TYLKO dlatego, że jest zdalna
Nie skupiaj się na siłę na szukaniu pracy zdalnej.
Zamiast tego, szukaj pracy ciekawej i rozwojowej – takiej, która podkreśli Twoje talenty i pozwoli Ci rozwinąć skrzydła. Bo gdy będziesz miała pracę, którą polubisz, to będziesz z czasem stawać się w niej coraz lepsza, a to da Ci lepszą pozycję negocjacyjną na rynku pracy. Wynegocjowanie wtedy pracy zdalnej będzie formalnością.
Drogą do prawdziwej wolności i elastycznej kariery nie jest wcale kurczowe trzymanie się koncepcji pracy zdalnej – lecz po prostu stanie się w jakiejś dziedzinie na tyle dobrą, abyś mogła:
– wynegocjować sobie pracę zdalną bez problemu;
– przebierać w ofertach pracy;
– robić sobie kilkumiesięczne przerwy, gdy będziesz tego potrzebować;
– zarobić na tyle dużo, by stworzyć sobie pasywne źródła przychodu i osiągnąć wolność finansową.
Paradoksalnie, gdy skupiasz się na szukaniu pracy zdalnej, to mogą Ci się przytrafiać losowe oferty, które wcale nie wzbogacą Twojego portfolio, a jedynie dadzą Ci namiastkę elastyczności na pewien czas.
Bądź coraz lepsza i rozwijaj się – a wolność i elastyczność przyjdą szybciej, niż myślisz.
Trochę pisałam o tej koncepcji w tym artykule.
Zamień pracę biurową w pracę zdalną
Jeśli masz pracę biurową, która z powodzeniem mogłaby być wykonywana zdalnie, to spróbuj przenieść swoją obecną pracę do home office 😉
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to nie zawsze jest możliwe, ale dopóki nie spróbujesz, to nigdy nie dowiesz się, ile jesteś w stanie wynegocjować.
Piszę o tym z własnego doświadczenia, jako osoba, która swoją – wcześniej biurową – pracę przeniosła z czasem w różne miejsca w Polsce i na świecie.
Zaczęłam pracować zdalnie jeszcze zanim nadeszła pandemia. Akurat mam to szczęście, że większość mojej pracy polega na wszelkiego typu pisaniu: analiz, raportów, komentarzy, artykułów, książek ? A to jest rzecz, którą można robić w zasadzie z każdego miejsca.
Moja praca to też spotkania/wywiady z dziennikarzami – i tu też nie potrzebuję biura, bo teraz wszystko dzieje się telefonicznie lub online (a nawet wcześniej na ogół trzeba było podjechać do redakcji albo studia, więc i tak nie odbywało się to w biurze).
Jakie konkretnie rzeczy pomogły mi przenieść się na pracę zdalną z “normalnej” pracy biurowej?
1) Moje obowiązki mogą być wykonywane z każdego miejsca na świecie.
2) Na początku codziennie pracowałam z biura, ale po jakimś czasie poprosiłam o parę dni pracy zdalnej w miesiącu, później o coraz więcej … pokazywałam, że zdalnie nie pracuję gorzej, a wręcz przeciwnie – jestem jeszcze bardziej produktywna.
3) Otwarcie poprosiłam o to. Czasem nasz pracodawca nie ma nic przeciwko pracy zdalnej, ale z różnych przyczyn to my boimy się o to poprosić, zwłaszcza gdy nie czujemy się pewnie w swojej pracy.
4) W międzyczasie umacniałam swoją pozycję w firmie i na rynku. To jest bardzo ważne! Jeśli jesteś cennym pracownikiem (masz doświadczenie, kontakty, szczególne umiejętności, rozpoznawalność w branży, itd.), to Twoja pozycja jest silniejsza i łatwiej Ci jest negocjować warunki pracy.
5) Przygotowałam się na każdą odpowiedź. Nie można zakładać, że jak o coś poprosimy, to druga strona (szef) się na to zgodzi. Ale warto negocjować i tak! Nie możesz przejść na pracę zdalną całkowicie? To może jeden dzień w tygodniu, albo pół tygodnia na początek? Nawet jeśli duża prośba nie wypali, to mniejsza prośba może okazać się dla przełknięcia dla pracodawcy.
Moja rada: niczego nie zakładaj z góry i po prostu porozmawiaj z pracodawcą. Może się okazać, że wszelkie bariery były tylko w Twojej głowie.
A jeśli się nie uda, to przynajmniej będziesz miała świadomość, że próbowałaś.
Nisza to podstawa
Ta wskazówka przyda się zarówno tym z Was, które szukają pracy zdalnej – jak i każdej z Was, która po prostu chce pracować za godne pieniądze, bez poczucia, że cały czas musi walczyć z mnóstwem konkurentów o zlecenia lub o fajną pracę.
A wskazówka ta brzmi: posiadaj niszę, w której będziesz najlepsza lub przynajmniej wyjątkowo dobra. Innymi słowy: bądź bardzo dobra w czymś bardzo konkretnym.
Gdy posiadasz własną niszę, dużo łatwiej będzie Ci wyróżnić się z grona innych kandydatów do pracy. A przede wszystkim, dotrzesz do takich potencjalnych pracodawców, u których faktycznie chciałabyś pracować – do firm i osób, które będą potrzebować właśnie Ciebie, a nie kogokolwiek.
Posiadanie własnej niszy jest o tyle wdzięczne, że jeśli skupiasz się na niej, to z czasem jesteś w niej coraz lepsza, bo nie rozdrabniasz się na różne zajęcia/projekty. A to kreuje dodatkową przewagę nad innymi osobami na rynku pracy – takimi, które chaotycznie poszukują swojego miejsca w życiu.
To nie jest tylko teoria – o tym, jak ważna jest nisza, przekonałam się we własnym życiu.
Moją niszą w branży finansów jest inwestowanie w surowce (złoto, kawa, ropa naftowa, itp.). Zainteresowałam się tym kilkanaście lat temu, gdy mało kto o tym w Polsce słyszał – więc myślałam, że ten temat się nigdy nie przyjmie. A tymczasem okazało się, że posiadanie takiej niszy bardzo pomogło mi się przebić i ustawiło mnie w zupełnie innej pozycji zawodowej.
Moja nisza:
– przyciągnęła do mnie wymarzoną ofertę pracy (tak, to praca znalazła mnie, ja nawet wtedy nie szukałam etatu);
– pozwoliła mi zarobić sześciocyfrową kwotę na mojej książce na ten temat;
– otworzyła mi drogę do zaproszeń na konferencje, do branżowych mediów;
– pozwoliła mi zdobyć branżową nagrodę.
Znalezienie niszy nie zawsze jest proste, więc nie przejmuj się, jeśli jej jeszcze nie znalazłaś. Czasem mamy to szczęście, że szybko znajdujemy to, co kochamy – ale dużo częściej jest tak, że temu szczęściu musimy pomóc.
Istnieje kilka sposobów na znalezienie i przetestowanie idealnej niszy, dopasowanej do naszych możliwości i charakteru. Ten temat poruszałam już w poście o tworzeniu dodatkowego źródła przychodu w 6 krokach oraz wspominałam o nim wielokrotnie w grupie Girls Money Club (gdzie zresztą pisałam też, jak szukać pracy zdalnej). Ale z pewnością temat poszukiwania własnej niszy jeszcze nieraz rozwinę na blogu.
Rozwijaj umiejętności kluczowe w pracy zdalnej
Praca zdalna rządzi się swoimi prawami – wiele rzeczy w niej trzeba robić online: od tworzenia materiałów, przez komunikację z resztą zespołu, aż po marketing. Ogólnie, praca zdalna po prostu dzieje się online.
A to oznacza, że nawet jeśli nie masz jeszcze doświadczenia w pracy zdalnej, to nie zaszkodzi znajomość programów, na których praca zdalna się opiera. Naucz się programów, które stały się wręcz podstawą funkcjonowania wielu mniejszych lub większych firm.
Postaw nacisk na to, aby poznać takie programy jak Zoom, Asana, Teams, Slack, Basecamp, Trello, itp. Te programy to podstawa, gdy szukasz pracy zdalnej – ale obecnie przydadzą się w aplikacji także na inne stanowiska.
A więc zamiast zasypywać swoje CV tym, o czym piszą wszyscy (pakiet MS Office, prawo jazdy kat. B), podkreśl w nim znajomość konkretnych programów, które przyciągną uwagę rekruterów.
Podszlifuj swój angielski
Znajomość języków obcych otwiera wiele drzwi – to wiadomo nie od dziś. O tym, w naukę których języków warto zainwestować, pisałam już w tym artykule.
Językiem globalnego biznesu już od dłuższego czasu jest język angielski – i niewiele wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Dlatego, jeśli zależy Ci na ciekawej i rozwijającej pracy zdalnej, to podszlifuj swój angielski na tyle, abyś potrafiła się w tym języku porozumiewać i wykorzystywać go w pracy.
Ja sama, mimo że pracuję i prowadzę biznes w Polsce, mam kontakt z językiem angielskim na co dzień – chociażby dlatego, że przeglądam anglojęzyczne raporty czy po prostu czytam książki/strony internetowe w języku angielskim.
Weź pod uwagę, że nawet jeśli nie będziesz potrzebowała języka angielskiego bezpośrednio w Twojej pracy – czyli nie będziesz musiała komunikować się po angielsku ani tworzyć anglojęzycznych materiałów – to nadal dzięki znajomości tego języka będziesz mogła się szybciej rozwijać, śledzić nowinki w Twojej branży i dzięki temu być coraz lepsza.
Być może po głowie chodzi Ci jeszcze jedno pytanie: jak szukać pracy zdalnej – ale niekoniecznie w Polsce, lecz na całym świecie?
Z pewnością umiejętność posługiwania się językiem angielskim sprawia, że baza Twoich potencjalnych pracodawców znacząco się powiększa. Kto powiedział, że musisz szukać pracy w Polsce? Może znajdziesz zatrudnienie w firmie zagranicznej, dla której kraj Twojego pobytu będzie nieistotny.
Jak szukać pracy zdalnej – podsumowanie
Pandemia pokazała, że w wielu branżach da się pracować zdalnie i niekoniecznie oznacza to mniejszą produktywność. Dla wielu z nas obecna sytuacja tworzy szansę, aby zacząć pracować zdalnie już na dobre!
Jeśli więc chcesz odnaleźć swoją drogę i stworzyć karierę, w której masz elastyczność dotyczącą miejsca pracy, to weź pod uwagę powyższe rady dotyczące tego, jak szukać pracy zdalnej, a później… działaj!