Praca zdalna z zagranicy to marzenie wielu osób – i trudno się dziwić, bo oferuje ona idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym! Chociaż nadal taki rodzaj pracy to raczej wyjątek, a nie reguła, to ten cel jest bliżej niż myślisz. Na jakie czynniki warto zwrócić uwagę przy planowaniu pracy z zagranicy?

Chociaż restrykcje związane z pandemią mocno utrudniły podróżowanie, to jednocześnie przez ostatni rok powstało więcej możliwości zdalnej pracy niż kiedykolwiek wcześniej. Dla osób, które uwielbiają nowe miejsca, otworzyły się drzwi do zupełnie innego organizowania sobie życia i pracy. Wielu pracodawców zobaczyło, że ich pracownicy potrafią być efektywni bez stałego osobistego nadzoru. Wiele osób zaczęło lepiej organizować sobie pracę w domu, nie tracić czasu na dojazdy, itp.

Praca zdalna z zagranicy czasem nazywana jest workation (od połączenia słów work oraz vacation), aczkolwiek nie jest to dokładnie to samo. O workation będę jeszcze na tym blogu pisać.

Warto wspomnieć, że ten rodzaj pracy nadal nie jest codziennością – to taka wisienka na torcie 😉 Ale na pewno warta uwagi, chociażby ze względu na fakt, że zażywanie słońca gdzieś na południu w momencie, gdy w Polsce jest zima, śnieg lub plucha, jest przyjemne i korzystne dla zdrowia.

Jeśli nie pracujesz zdalnie – to zanim przeczytasz ten post, proponuję zajrzeć do artykułu o tym, jak szukać pracy zdalnej.

A tymczasem przechodzimy do naszego głównego tematu.

Oto przegląd kluczowych czynników, które warto wziąć pod uwagę, jeśli interesuje nas praca zdalna z zagranicy.

Wygodne (i ciche) miejsce do pracy

Zacznijmy od podstaw. Gdziekolwiek chcesz wykonywać swoją pracę, przyda Ci się biurko lub chociażby stolik, na którym możesz rozłożyć laptopa; a także krzesło, na którym możesz wygodnie siedzieć. Uwierz mi – kilka godzin na niewygodnym krześle albo na kanapie to pewny ból pleców. Sprawdź pod tym kątem Twój potencjalny pokój hotelowy lub Airbnb, w którym planujesz się zatrzymać.

Druga ważna rzecz to… cisza. O ile Twoja praca nie polega tylko i wyłącznie na bezmyślnym klepaniu emaili albo jakichś mechanicznych czynnościach (a zakładam, że tak nie jest), to będziesz potrzebować skupienia. Wiadomo, nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego (np. głośnego sąsiada), ale spróbuj przynajmniej zwiększyć swoje szanse na pracę w ciszy, jeśli będziesz tego potrzebować.

Chociaż w internecie z rozrzewnieniem patrzę na te wszystkie obrazki, na których ludzie pracują z plaży albo kawiarni, to wiem, że w praktyce praca zdalna z zagranicy w przypadku większości osób wygląda zupełnie inaczej. Praca z kawiarni to dla mnie raczej ostateczność, którą biorę pod uwagę tylko jeśli mam pilną sprawę do ogarnięcia lub email do wysłania na już. A na plaży jedynym, na czym potrafię się skupić, to jest szum fal 😉

Szybki internet

Nic dodać, nic ująć. Praca zdalna z zagranicy nie uda się, jeśli nie mamy solidnego połączenia z internetem. W dzisiejszych czasach to wręcz oczywiste, chyba że chcemy się zaszyć bez internetu i pisać książkę (swoją drogą, o moich doświadczeniach z pisaniem książki opowiedziałam tutaj) 😉

Szybki internet w większości hoteli czy apartamentów jest już standardem, ale nie zaszkodzi upewnić się, czy faktycznie będzie zapewniony i na jakich zasadach. Dodatkowo, można przejrzeć fora cyfrowych nomadów w poszukiwaniu opinii na temat danego miejsca, właśnie pod kątem połączenia internetowego.

W zależności od tego, czym charakteryzuje się Twoja praca, Twoje wymagania mogą być różne. Jeśli często wykonujesz połączenia wideo, to szybki internet przyda się bardzo. A jeśli wystarczy Ci przeglądanie stron i dostęp do maila, to możesz podejść do tego na większym luzie.

Doradzam także przygotowanie sobie jakiegoś planu B na wypadek, gdyby okazało się, że coś z łączem jest nie tak. Takim planem B może być przejrzenie dostępnych biur coworkingowych w okolicy czy też kawiarni, z których będziemy mogli pracować, gdy zajdzie taka potrzeba.

Odpowiedni sprzęt i oprogramowanie

W moim przypadku muszę mieć laptopa z wgranymi wszystkimi programami do pisania tekstów, do mojej pracy analitycznej, do inwestowania oraz do wrzucania postów na odpowiednie portale czy do social mediów.

Ale sprzęt i oprogramowanie to oczywiście indywidualna sprawa. Jedno jest pewne: czegokolwiek potrzebujesz, sprawdź, czy możesz to wziąć ze sobą (sprzęt) lub używać tego bez ograniczeń (oprogramowanie). Wyposaż się odpowiednio jeszcze przed wyjazdem, aby później nie musieć wymyślać niczego na szybko.

Dostęp do sklepów/restauracji

To ważna sprawa! O ile nie będziesz pracować z hotelu z wykupionym all inclusive, upewnij się, że będziesz mieć dostęp do smacznego jedzenia w przystępnej cenie.

Dużym ułatwieniem są restauracje w pobliżu, które serwują pyszne śniadanie czy lunch. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale gdy jestem w wirze pracy, to moja chęć do gotowania spada do zera 😀 Dotyczy to zwłaszcza pracy za granicą, kiedy to lubię rozsmakowywać się w lokalnych specjałach. Idealnym rozwiązaniem jest praca z mało turystycznego miejsca czy dzielnicy, gdzie mamy szansę na znalezienie restauracji oraz kawiarni, do których chodzą jedynie lokalni mieszkańcy.

Koniecznie sprawdź też, czy w pobliżu znajduje się jakiś sklep spożywczy. Przyda się on zwłaszcza gdy wyjeżdżasz na dłużej niż kilka dni. Ja często rozpoczynam mój pobyt w jakimś miejscu od zajrzenia do lokalnego sklepu, kupienia kawy i mleka do kawy, oraz paru przekąsek, takich jak lokalne pieczywko, ser czy owoce. I wino 😉

Gdy spędzasz w danym miejscu więcej czasu, lub gdy po prostu chcesz trochę zaoszczędzić, to sklep w pobliżu jest nie do przecenienia. A możliwość zejścia na chwilę po świeże pieczywo to dobry początek każdego dnia.

Możliwość wyjścia na spacer lub uprawiania sportu

Cała idea pracy z zagranicy polega na tym, żeby nie zamieniać jednego biura na inne biuro – a więc aby nie zamykać się w mieszkaniu na blokowisku, tylko że w innym miejscu na świecie.

Jeśli planujesz wyjazd na „workation” (= work + vacation) do innego kraju, to upewnij się, że zadbasz nie tylko o rzetelne wykonywanie swoich obowiązków w pracy („work”), lecz także o wypoczynek („vacation”).

Praca zdalna z zagranicy to nie jest tylko siedzenie za nowym biurkiem. Zdecydowanie warto skorzystać z inności miejsca, w które się wybierasz. Zobacz, czy masz w okolicy jakiś ładny park, plażę, ciekawe atrakcje turystyczne – ogólnie, jakiekolwiek miejsce na przyjemny spacer.

Jeśli lubisz sport, to sprawdź też, czy będziesz mieć okazję uprawiać swoją ulubioną dyscyplinę. Może poranne bieganie po plaży stanie się Twoim codziennym rytuałem? Albo wykorzystasz nadmorskie miejsce plaży do nauki surfingu? A jeśli lubisz grę w tenisa, to może znajdziesz miejsce w pobliżu kortu?

Pomyślenie o takich rzeczach przed wyjazdem może znacząco uprzyjemnić Twój pobyt w danym miejscu.

Pogoda

O ile ładna pogoda w miejscu naszej pracy potrafi umilić nam czas spędzony za granicą, to paskudna pogoda potrafi pokrzyżować plany. Wiadomo – każdy ma swoje preferencje: niektórzy preferują pogodę bardziej „wiosenną”, inni wolą wyjechać tam, gdzie panują prawdziwe upały. Ale niezależnie od tego, w której grupie jesteś, sprawdź kilka kwestii.

Po pierwsze, jeśli chcesz w miesiącach zimowych uciec w kierunku bardziej ciepłych, egzotycznych destynacji, to sprawdź, czy w zaplanowanym terminie nie trwa tam pora deszczowa, huraganowa, itp.

Drugą kwestią jest dostępność niektórych miejsc poza sezonem. Na przykład, wiele szlaków górskich bywa niedostępnych od późnej jesieni do wiosny – a to może być dla Ciebie przeszkoda, jeśli planujesz ten typ wypoczynku po pracy.

Po trzecie, upewnij się, że na miejscu nie będą panować na tyle duże upały, że jedynymi akceptowalnymi miejscami dla Ciebie będzie hotelowy basen i klimatyzowany pokój.

Bezpieczeństwo

Bezpieczeństwo to kwestia sporna, ponieważ niejedno ma ono imię. W niektórych krajach ktoś może Ci ukraść torebkę-nerkę z pieniędzmi i dokumentami – w innych może wyciąć prawdziwą nerkę. W niektórych dzielnicach wielkiej metropolii jedynym ryzykiem jest to, że zapłacisz dwa razy więcej za pamiątki – a w innych możesz oberwać rykoszetem.

Zakładam jednak, że do krajów uznawanych za najmniej bezpieczne na świecie nie zamierzasz wybierać się na workation. Jednak nawet jeśli wybierasz się do państwa, które nie jest szczególnie niebezpieczne według statystyk, to sprawdź konkretną dzielnicę czy miejscowość pod kątem bezpieczeństwa.

Koniecznie poczytaj, czy w danym kraju, mieście czy dzielnicy jest cudzoziemcy są mile widziani (to nie jest wcale oczywiste). A jeśli podróżujesz solo jako kobieta, to również upewnij się, że w danym miejscu będziesz czuła się komfortowo.

Wiadomo – nie ma co popadać w paranoję. Ale nie zaszkodzi wstępnie zbadać tematu bezpieczeństwa, niezależnie od tego, gdzie się wybierasz. Granica między przygodą, o której chcesz opowiadać znajomym, a przygodą, o której chcesz zapomnieć, bywa cienka.

Język

O językach obcych pisałam już całkiem sporo w tym artykule. Praca zdalna z zagranicy wymaga od nas tego, abyśmy przynajmniej umiały się porozumieć w danym kraju docelowym.

A więc odpowiedz sobie na pytanie: czy znasz lokalny język? A jeśli nie, to czy w danym miejscu łatwo się porozumieć po angielsku lub w jakimkolwiek innym języku, który znasz?

Pomyśl przede wszystkim o słownictwie, które przyda Ci się w różnych aspektach dotyczących Twojej pracy. Jeśli będziesz miała jakąś awarię, musiała zmienić miejsce pracy, potrzebowała lepszego internetu, itp. – to upewnij się, że zostaniesz zrozumiana.

Komunikacja

Kwestie związane z komunikacją potrafią bardzo ułatwić albo bardzo utrudnić funkcjonowanie.

Gdy wybierasz się do konkretnego kraju lub miasta po to, by tam pracować, to mogłoby się wydawać, że nie będziesz musiała się dużo przemieszczać. Ale czasem efektywność lokalnej komunikacji może się bardzo przydać. Pomyśl tak: jeśli codziennie będziesz przez sporą część dnia pracować, to możesz chcieć później szybko przemieścić się w inne miejsce: do restauracji w centrum miasta, do ciekawego miejsca turystycznego, na plażę, by złapać ostatnie promienie słońca.

Żeby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, sprawdź więc, czy z łatwością będziesz mogła się przemieszczać i dotrzeć w miejsca, które chcesz odwiedzić. Nie zaszkodzi sprawdzić nie tylko lokalną komunikację państwową/miejską, ale także możliwości wypożyczenia samochodu oraz to, czy w danym miejscu funkcjonuje Uber/Bolt/Lyft.

Koszty życia

Na koniec zostawiłam coś bardzo ważnego, prawdziwą wisienkę na torcie – czyli koszty życia w danym miejscu.

O ile w przypadku kilkudniowych wypadów koszty życia mogą być kryterium drugorzędnym, to będą one szalenie istotne, gdy będziesz chciała w określonym miejscu zostać na dłużej.

Podlicz, ile będzie Cię kosztować praca zdalna z zagranicy (z konkretnego miejsca) w porównaniu z pracą z Twojego domu czy biura. Może się okazać, że koszty będą zbyt wysokie, aby była to dla Ciebie opcja na dłużej – ale mogą być akceptowalne na krótszy czas.

Na przykład, super się pracuje z Kalifornii, ale koszty życia są tam na tyle wysokie, że trudno tu mówić o jakiejkolwiek opłacalności, jeśli pensję się pobiera w Polsce. Natomiast zupełnie inaczej wygląda sprawa, jeśli chcemy pracować z Azji Południowo-Wschodniej, czy nawet Grecji lub Portugalii.

Praca zdalna z zagranicy – wnioski

Nie wyobrażam sobie lepszego połączenia (o jakiejkolwiek porze roku) niż praca zdalna z zagranicy. Moim zdaniem, pozwala ona na poprawę swojej produktywności poprzez zdystansowanie się nieco od pilnych czasopochłaniaczy, z którymi mamy na co dzień styczność.

Dla mnie to także namiastka wakacji. Po kilku godzinach solidnej pracy możemy bowiem zupełnie naturalnie zacząć zwiedzać, wybrać się na plażę lub pyszną kolację do lokalnej knajpki. Po prostu przez jakiś czas mieszkać i żyć nieco inaczej, ale bez poświęcania swoich dochodów i regularnego urlopu.

Do tego tematu będę jeszcze wracać, bo sądzę, że zdalna rewolucja dopiero się zaczyna!