Kryptowaluty – zobacz najczęściej powielane mity

Wielu ludzi fascynuje się światem kryptowalut i technologii blockchain. Jednak wraz z ich popularnością i wzrostem zainteresowania pojawiają się również liczne dezinformacje. Jak wiele z tego, co słyszeliśmy o kryptowalutach jest prawdą, a ile to jedynie zniekształcone fakty?

To nie jest porada inwestycyjna. Artykuł powstał w celach edukacyjnych.

W tym artykule skupimy się na najczęściej powielanych mitach dotyczących kryptowalut, które wpływają na spojrzenie społeczeństwa na tę innowacyjną formę waluty.

Rozważmy fakty i obiektywne dowody, aby rozwiać wątpliwości i odkryć potencjał tej ciekawej technologii.


Najczęściej powielane mity i z czego to wynika?

W kontekście kryptowalut istnieje kilka powielanych mitów, które są często poruszane na językach i w mediach. Oto najważniejsze z nich:

  1. Kryptowaluty to narzędzie dla przestępców używane tylko do nielegalnych transakcji (prania pieniędzy i finansowania terroryzmu).
  2. Kryptowaluty są całkowicie anonimowe.
  3. Kryptowaluty to piramida finansowa.
  4. Kryptowaluty nie mają realnej wartości, to tylko bańka spekulacyjna.
  5. Kryptowaluty nie są eco-friendly.

Takie mity rodzą się głównie z braku wiedzy i zrozumienia. Kryptowaluty są stosunkowo nowym zjawiskiem, które nie jest jeszcze powszechnie zrozumiane. Wiedzę o nich zdobywamy głównie z sensacyjnych nagłówków i opowieściach o szybkim wzbogacaniu się lub spektakularnym straceniu pieniędzy. To drugie zwłaszcza, generuje duże zasięgi – oglądalność i klikalność, a gdy okrasimy to tajemniczością, często wrogiem staje się technologia lub cały rynek, a nie np. internetowi oszuści, czy brak regulacji.

I właśnie brak odpowiednich regulacji może prowadzić do pojawiania się nieuczciwych działań i oszustw. Jak wspomniałam, kryptowaluty to młody rynek, który rządzi się swoimi prawami. Jest podatny na manipulację, dezinformację i rozsiewanie mitów w celu osiągnięcia przez oszustów korzyści finansowych. Takie manipulacje również mogą wpływać na odbiór i postrzeganie kryptowalut przez społeczeństwo.

Nie można jednak odmówić faktom, że takie doświadczenia mogą wpływać na postrzeganie kryptowalut jako niebezpiecznego i niegodziwego środowiska. Osoby, które doświadczyły strat finansowych lub padły ofiarą oszustw związanych z kryptowalutami, mogą rozpowszechniać negatywne informacje o nich i jest to kompletnie zrozumiałe. Jednak pamiętajmy, że tak jak telefony “na wnuczka” nie powinny wpływać na ocenę całej technologii telekomunikacyjnej, tak oszustwa kryptowalutowe nie powinny wpływać na ocenę całej technologii blockchain.

Dobrze jest więc korzystać z wiarygodnych źródeł informacji i powielać je po ich sprawdzeniu i zrozumieniu. Ważna jest też edukacja i zrozumienie zasad działania kryptowalut oraz technologii blockchain zanim zaczniemy się o tym publicznie wypowiadać. Jest to kluczowe dla wyłonienia prawdziwych informacji i niepowielania zasłyszanych mitów.

Mit #1 “Kryptowaluty to tylko narzędzie dla przestępców”

Jednym z największych mitów jest przekonanie, że kryptowaluty są wykorzystywane wyłącznie w nielegalnych działaniach: do prania pieniędzy i finansowania terroryzmu i używane tylko do nielegalnych transakcji.

Choć zdarzają się przypadki nadużyć, większość użytkowników kryptowalut korzysta z nich w legalny sposób, inwestując, dokonując płatności lub uczestnicząc w technologicznych innowacjach. Według szacunków Crypto Crime Report z 2023[1] udział związany z nielegalną działalnością na rynku krypto wynosił 0,24% w 2022 roku i pomimo wzrostu wolumenu nielegalnych transakcji rok do roku, przestępczość związana z kryptowalutami nadal stanowi niewielką część ogólnego wolumenu transakcji kryptograficznych.

Warto też przyjąć odpowiednią perspektywę. Według firmy analitycznej Messari, waluta fiducjarna jest używana do prania pieniędzy 800 razy częściej niż kryptowaluta[2]. Przyznaje to nawet sam Departament Skarbu USA w raporcie z 2023 roku: „Pranie pieniędzy, finansowanie proliferacji i finansowanie terroryzmu najczęściej odbywa się przy użyciu waluty fiducjarnej lub innych tradycyjnych aktywów, w przeciwieństwie do aktywów wirtualnych[3]” – stwierdzają.

W przeszłości kryptowaluty były wykorzystywane do nielegalnych działań, ale w tej chwili to się zmienia. Warto wiedzieć, że zdecydowana większość transakcji na sieciach jest transparentna. Po przelaniu kryptowaluty z jednego portfela na drugi, transakcja rejestrowana jest w publicznych i ogólnodostępnych księgach. To umożliwia ich śledzenie. A największe giełdy kryptowalut proszą o potwierdzenie swojej tożsamości (KYC) jeszcze przed zakupem Twojej pierwszej kryptowaluty, co utrudnia wykorzystanie kryptowalut w anonimowych i nielegalnych działaniach. Zestawiając to z fizyczną gotówką, którą trudno wyśledzić, ponieważ nie pozostawia żadnych śladów, gdy przechodzi z rąk do rąk, mamy odpowiedź co jest bardziej opłacalne dla przestępców.

Mit #2 “Kryptowaluty są całkowicie anonimowe”

I tutaj płynnie przejdziemy do następnego mitu, ponieważ istnieje przekonanie, że wszystkie transakcje kryptowalutowe są w pełni anonimowe. To oczywista półprawda.

Giełdy, na których handluję, takie jak Binance, ByBit, KuCoin i WooNetwork, które kiedyś rzeczywiście były anonimowe, obecnie w większości mają obowiązek przestrzegania wspomnianej procedury KYC.

KYC (Know Your Customer) to proces weryfikacji tożsamości klienta, polegający na gromadzeniu i weryfikacji danych osobowych, takich jak imię i nazwisko, adres zamieszkania, numer identyfikacyjny, źródło dochodu i inne istotne informacje w celu zapewnienia zgodności transakcji z przepisami prawnymi i zasadami etycznymi.

Giełda odgrywa kluczową rolę, ponieważ jest miejscem wymiany tradycyjnych walut, takich jak złotówka czy dolar, na kryptowaluty. Jeśli giełda zweryfikuje naszą tożsamość, nie pozostaniemy anonimowi, a każda transakcja, którą wykonamy po przejściu KYC, będzie przypisana do nas.

Istnieje jednak kilka innych metod nabycia kryptowalut za pomocą waluty fiducjarnej, takie jak bitomaty, kantory, serwisy peer-to-peer oraz domy maklerskie, które nadal umożliwiają zachowanie względnej anonimowości. Niemniej jednak, dzięki widocznym na blockchainie transakcjom, istnieje możliwość zidentyfikowania naszej tożsamości przy użyciu odpowiednich procedur śledzenia i analizy. Na przykład jeżeli w którymś z miejsc, gdzie wymieniamy złotówki na krypto są kamery rejestrujące naszą twarz lub gdy przy wymianie podamy swój numer telefonu, możemy być pewni, że transakcja już nie jest anonimowa.

Mit #3 “Kryptowaluty to piramida finansowa”

Często podnoszonym zarzutem jest też porównywanie kryptowalut do piramidy finansowej, gdzie wcześniejsi uczestnicy zarabiają na koszt późniejszych. Ten mit wynika z niezrozumienia działania kryptowalut i przede wszystkim jest wielkim uogólnieniem.

  • Po pierwsze, istnieje wiele różnych kryptowalut o różnych technologiach i zastosowaniach. Nie wszystkie kryptowaluty mają charakter spekulacyjny czy inwestycyjny. Niektóre z nich mają konkretną funkcję, jak na przykład umożliwianie szybkich i tanich transakcji czy tworzenie inteligentnych kontraktów (smart kontraktów*). Ta różnorodność zastosowań pokazuje, że kryptowaluty są znacznie bardziej kompleksowe niż schemat piramidy finansowej.
  • Po drugie, kryptowaluty są oparte na zasadach rynkowych, a cena danej kryptowaluty zależy od popytu i podaży. Istnieje wiele giełd i platform handlowych, które umożliwiają uczciwe i transparentne transakcje, gdzie inwestorzy mogą kupować i sprzedawać swoje aktywa. W odróżnieniu od piramid finansowych, które nie posiadają otwartego rynku.
  • Po trzecie, organizacje i instytucje rządowe podejmują działania regulacyjne w sektorze kryptowalut, jak choćby dotyczące opodatkowania od zysku. To świadczy o tym, że kryptowaluty są traktowane jako legalne inwestycje, a nie piramidy finansowe (te są w Polsce zakazane). Działania piramid finansowych są objęte przepisami Kodeksu Karnego, które kwalifikują takie je jako oszustwo.
  • Po czwarte, kryptowaluty opierają się na technologii blockchain, która umożliwia bezpieczne i przejrzyste rejestrowanie transakcji. Ta technologia stanowi fundament dla kryptowalut, zapewniając niezależność od zewnętrznych podmiotów oraz autentyczność transakcji. W przeciwieństwie do piramid finansowych, kryptowaluty nie polegają na wpłacaniu pieniędzy przez nowych uczestników, które następnie są wypłacane starszym uczestnikom – przynajmniej nie w ogólnym tego słowa znaczeniu. Tu chwila, na zastanowienie się, jak działa Zakład Ubezpieczeń Społecznych 🙂 Owszem istnieją oszukańcze projekty, w których nasza inwestycja napycha kabzę twórcy projektu i jego kolegom, ale są to konkretne i pojedyncze projekty, nie cały rynek krypto, a na pewno nie cała technologia.

Warto podkreślić, że chociaż istnieją oszustwa i piramidy finansowe wykorzystujące terminologię związaną z kryptowalutami, nie oznacza to, że same kryptowaluty są oszustwem. Kluczowe jest zrozumienie technologii, odpowiednia edukacja inwestorów i ostrożne podejście do inwestycji w konkretne krypto-projekty.

Mit #4 “Kryptowaluty nie mają realnej wartości, prócz spekulacyjnej”

Często słyszy się, że kryptowaluty nie mają realnej wartości, a ich cena jest tworzona tylko przez spekulacje. Faktycznie, krypto może być banką spekulacyjną, jak każde inne aktywo na świecie – począwszy od tulipanów, przez złoto, domeny typu “.com”, nieruchomości, karty Pokemon, czy NFT-teki. Spekulacja jest częścią rynku kryptowalut, ale nie jest to jedyna forma ich wykorzystania.

Do czego zatem potrzebne nam kryptowaluty? Jakie konkretnie zastosowanie ze sobą niosą? Gdybym miała odpowiedzieć jednym zdaniem, to powiedziałabym, że przede wszystkim (ale nie tylko) do szybkich, tanich, bezpiecznych i zdecentralizowanych transakcji zarówno wewnątrzkrajowych, jak i tych międzynarodowych. W tej chwili transakcje są wykonywane przez banki, są drogie i idą czasami kilka dni. Według mnie krypto może to zmienić.

Jednak ogólnie rzecz ujmując, wartość kryptowalut może wynikać z ich użyteczności, technologii i zaufania, jakie przypisują im użytkownicy i inwestorzy. Kryptowaluty mają zastosowanie jako środek płatniczy, służą do realizacji smart kontraktów*, a także mogą być wykorzystywane w celach charytatywnych czy inwestycji w projekty związane z blockchainem.

Rozumiem jednak zarzuty dotyczące wartości kryptowalut przy zestawieniu ich:

  • ze złotem, z którego produkowana jest biżuteria,
  • akcjami, z których mamy dywidendę,
  • surowcami, które wykorzystujemy w produkcji,
  • czy nieruchomościami, które dają nie tylko schronienie, ale też poczucie realnej, stabilnej inwestycji.

 

Gdzie w tym kontekście leży wartość kryptowalut? Cóż, idąc trendem cyfryzacji, gdy dzieła sztuki, portfele, a nawet klucze do mieszkania są cyfrowe, powinniśmy postrzegać wartość kryptowalut właśnie w kategorii cyfrowej. Istnieją już takie rzeczy.

  • Po pierwsze: kody promocyjne, vouchery, kody QR, które umożliwiają zakup towarów lub usług po niższej cenie lub uprawnienie do wejścia na koncert. Wartość, jaka się kryje pod cyfrowym przedmiotem, to wartość finansowa, np. konkretna suma pieniędzy lub elektroniczne świadectwo, które można wymienić na określone dobra lub usługi.
  • Po drugie: cyfrowe książki elektroniczne i audiobooki, tak chętnie sprzedawane teraz przez influencerów. Dostępne do pobrania i odczytu na czytnikach e-booków, smartfonach, tabletach itp. Wartość, jaka się kryje pod cyfrowym przedmiotem, to na przykład wiedza, unikalna perspektywa, ale też wsparcie i uznanie, które chcesz pokazać ulubionemu influencerowi.
  • Po trzecie: cyfrowe licencje umożliwiające korzystanie z oprogramowania i gier. Zakupione licencje są powiązane z cyfrowymi kluczami, które umożliwiają pobranie i uruchomienie produktu. Wartość, jaka się kryje pod cyfrowym przedmiotem to świadectwo oryginalności, dostęp i użytkowanie gry lub oprogramowania zgodnie z prawem.
  • Po czwarte: postacie w grach i ich atrybuty. W niektórych grach gracze mają możliwość handlowania postaciami, przedmiotami lub walutą gry między sobą. Jest to praktyka, która może mieć różne motywacje. Wartością zakupu już rozwiniętej postaci jest zaoszczędzenie czasu i wysiłku potrzebnego do samodzielnego osiągnięcia tego samego poziomu rozwoju. Taka praktyka może mieć też wartość kolekcjonerską. Postacie w niektórych grach online mogą stać się wyjątkowe i cenione przez społeczność graczy ze względu na ich rzadkość, unikalne umiejętności, wygląd czy historię.
  • Po piąte: znaczek weryfikacji na Twitterze. Niebieski znaczek widoczny przy nickname’ach na popularnym medium społecznościowym jest oznaką autentycznego konta należącego do znanej osoby publicznej, marki, organizacji lub instytucji. Znaczek ten można kupić za 588 zł za rok, a sam w sobie niesie za sobą wartość i korzyści, takie jak większe zaufanie użytkowników, większa widoczność postów czy specjalne funkcje udostępnione przez Twittera.

Przedmioty cyfrowe, mimo że nienamacalne w świecie fizycznym, jak widzicie, też dla wielu ludzi są cenne. Nie musimy robić z kryptowalut biżuterii czy wykorzystywać ich w produkcji, żeby widzieć w nich realną wartość.

Niektórzy na przykład widzą Bitcoina jako „store of value” czy „cyfrowe złoto” ze względu na kilka podobieństw między nimi, takich jak: ograniczona podaż (21 mln Bitcoinów), trwałość (odporność na korozję i zachowanie swojej wartości przez długie okresy czasu), bezpieczeństwo (Bitcoin korzysta z kryptografii i technologii blockchain, co zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa transakcji i przechowywania), akceptacja i powszechność (zarówno złoto, jak i Bitcoin są akceptowane jako forma płatności).

Mit #5 “Kryptowaluty nie są eko-friendly”

Często powielanym mitem jest także to, że transakcje oparte o blockchain nie są i nigdy nie będą przyjazne środowisku. Głównym obiektem krytyki jest Bitcoin (największa oparta o Proof of Work** kryptowaluta), a ściślej – ilość prądu, jaką sieć zużywa do działania i wydobycia BTC.

Z pomocą i ku lepszemu zrozumieniu przychodzi nam raport Rady Wydobywczej Bitcoina (BMC, reprezentującej 51 największych światowych firm wydobywczych) z października 2022 roku [4]. Według raportu:

  • wydobycie Bitcoina pochłania, 266 TWh energii rocznie, czyli 0,16% światowej produkcji energii (nieco więcej niż gry komputerowe),
  • wydobycie Bitcoina emituje 0,10% światowej emisji dwutlenku węgla, którą BMC uznał za „znikomą”,
  • Bitcoin jest liderem w branży pod względem zrównoważonej energii, korzystając z mieszanki odnawialnej energii w wysokości 59,4%,
  • Bitcoin jest najbezpieczniejszą siecią kryptowalutową, o 100 razy większej mocy niż wszystkie konkurencyjne sieci razem wzięte.

Dla porównania, według Cambridge Center for Alternative Finance (CCAF) i tu dane dot. całej sieci Bitcoin:

  • szacunkowo, zużywa do 213 TWh rocznie, co stanowi 0,58% światowej energii elektrycznej[5],
  • emituje 0,13% światowej emisji dwutlenku węgla (mniej niż wykopywanie złota),
  • 39% zużycia energii przez sieć było neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla [6].

Przytaczam kilka źródeł, ponieważ wszystkie raporty opierają się na bardziej lub mniej rzetelnych szacunkach.

Jak podkreśla Nic Carter w artykule dla Harvard Business Review[7]: „Zużycie energii przez Bitcoin jest stosunkowo łatwe do oszacowania, ale oszacowanie emisji dwutlenku węgla jest znacznie trudniejsze. Istnieje różnica między zużyciem energii a emisją dwutlenku węgla, ponieważ różne źródła energii mają różny wpływ na środowisko.

Ważne jest, aby zrozumieć, że wiele obaw dotyczących środowiska jest przesadzonych lub opartych na błędnych założeniach lub nieporozumieniach dotyczących działania protokołu Bitcoin. Zużycie energii przez sieć Bitcoin jest także unikalne, ponieważ może być wydobywane w dowolnym miejscu i korzystać z niedostępnych dla innych branż źródeł energii, takich jak energia wodna w regionach Syczuanu i Junnanu w Chinach.” – podkreśla autor.

W tym temacie dobrze jest też przyjąć pewną perspektywę i punkt odniesienia. W swoim raporcie Michel Khazzaka [8] nam ją przedstawia. Twierdzi, że płatności w Bitcoinie są „milion razy bardziej wydajne” niż tradycyjny system finansowy.

Wspomniany raport  inżyniera IT, kryptografa i konsultanta kompiluje prawie cztery lata badań i proponuje nowe wytyczne do obliczenia zużycia energii przez sieć Bitcoin. Khazzaka sugeruje, że Bitcoin zużywa rocznie 88,95 TWh energii, znacznie mniej niż przytoczone wyżej szacunki Cambridge.

Khazzaka analizuje także sektor bankowy, porównując go z Bitcoinem. Wskazuje, że sektor bankowy zużywa rocznie 5 000 TWh energii, czyli 56 razy więcej niż Bitcoin. A analizując efektywność transakcji, sugeruje, że Bitcoin jest o 5,7 razy bardziej energooszczędny niż tradycyjny system płatności.

Może więc powinniśmy rozważyć rozwój internetowych płatności właśnie w tym kierunku?

Dalej, w fali krytyki, znajduje się Ethereum, obwinianie o mintowanie (tworzenie na sieci) pikselowych obrazków NFT i marnowanie przy tym dużych ilości prądu.

Na szczęście Vitalik Buterin, twórca projektu, podjął kroki ku zmianie na lepsze. Chodzi o Ethereum 2.0 i przejście z Proof of Work (PoW) na Proof of Stake (PoS). Proces weryfikacji transakcji w PoS opiera się na posiadaniu i stakingu*** kryptowaluty Ethereum, a nie na mocy obliczeniowej. Oznacza to, że zużycie energii potrzebne do wydobywania kryptowaluty jest znacznie mniejsze w porównaniu do tradycyjnego PoW, co z kolei przyczynia się do mniejszego wpływu na środowisko.

Według Crypto Carbon Ratings Institute[9] PoS znacznie zmniejszy ilość wykorzystywanej przez sieć energii elektrycznej – to znak, że idziemy w dobrą stronę.

A co jest w tym wszystkim najlepsze? Że to się już dzieje! We wrześniu 2022 miała miejsce aktualizacja Shanghai – jedna z wielu zmian zapowiedzianych w ramach Ethereum 2.0. Spójrzmy więc teraz na dane szacunkowe przedstawiane przez Cambridge z lipca 2023 roku[10]:

  • Sieć ETH zużywa średnio 6,50 GWh rocznie – prawie 19 razy mniej niż Netflix i 65 razy mniej niż Deutsche Bank (sic!)
  • Stara sieć, ETH 1.0 (PoW), to zużycie rzędu 21,41 TWh!

Jak widzicie, Ethereum 2.0 ma szansę stać się siecią bezpieczną, skalowalną i wydajną energetycznie – siecią, z której w przyszłości możemy korzystać wszyscy do bezpiecznego, taniego i międzynarodowego przesyłania środków pieniężnych (i nie tylko).

Podsumowując ten mit, w ostatnich latach rośnie świadomość ekologiczna wśród społeczności kryptowalutowej. Projektanci i deweloperzy kryptowalut starają się wprowadzać rozwiązania, które zmniejszą wpływ na środowisko. Pojawiają się też takie inicjatywy, jak Clean Energy Bitcoin Mining Initiative, które promują wykorzystywanie energii odnawialnej do wydobycia kryptowalut.

By postawić kropkę nad „i” dodam, że w ubiegłym roku ponad 200 firm i osób fizycznych podpisało Porozumienie Klimatyczne dla Kryptowalut [11], którego celem jest dekarbonizacja globalnej branży kryptowalut i osiągnięcie zerowych emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku, głównie poprzez przejście na źródła energii odnawialnej.

W swojej analizie wymieniłam dwa najpotężniejsze giganty kryptowalutowe i zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie projekty krypto są ekologiczne. Ale jednocześnie uważam, że nie powinniśmy się “obrażać” na technologię. Kryptowaluty to stosunkowo nowa branża i ciągle jest rozwijana. Ważne jest, aby dążyć do bardziej zrównoważonego rozwoju we wszystkich dziedzinach, w tym w kryptowalutach. Najlepszym rozwiązaniem jest rozwijanie tych technologii tak, aby były bardziej ekologiczne, jednocześnie zachowując korzyści, jakie za sobą niosą.


Podsumowanie

W tym artykule przedstawiłam pięć najczęściej powtarzanych mitów i fałszywych przekonań, które nadal krążą w świecie kryptowalut. Mam nadzieję, że dałam Wam trochę inną perspektywę, podkreślając potrzebę spojrzenia na najnowsze dane, aby osiągnąć pełniejsze zrozumienie tej branży i rynku.

Przedstawienie faktów i rozwianie powielanych mitów może pomóc w budowaniu bardziej realistycznego obrazu kryptowalut i przyczynić się do rozwoju tej innowacyjnej technologii. Warto zrozumieć, że kryptowaluty to złożone i dynamicznie rozwijające się zjawisko, które wymaga edukacji i świadomych rozmów opartych na najnowszych i rzetelnych informacjach, a nie emocjonujących nagłówkach gazet.

Dzięki za przeczytanie artykułu! Jeśli chcesz zobaczyć jak trejduję, sprawdź mój Instagram lub Twitter. Codziennie wrzucam tam swoje pozycje 🙂


* Smart kontrakt (ang. smart contract) to program komputerowy działający na blockchainie, który automatycznie wykonuje określone działania na podstawie zdefiniowanych warunków. Dzięki temu możliwe jest bezpośrednie, niezawodne i bezpośrednie przeprowadzanie transakcji i umów, eliminując potrzebę pośredników.

** W koncepcji Proof of Work komputery (tzw. koparki) rywalizują ze sobą, rozwiązując trudne matematyczne zadania (zużywając prąd), aby dodać transakcje do blockchaina i otrzymać nagrody (w formie BTC). Dzięki temu procesowi tworzona jest chronologiczna lista transakcji, która jest bezpieczna i niezmienialna, a także wolna od osób trzecich (np. instytucji). Tu element zaufania jest oddany matematyce, a ludzie mają wolność dołączenia do sieci bez względu na płeć, rasę, narodowość itp.

*** Staking to proces blokowania (trzymania) określonej ilości kryptowaluty w portfelu lub specjalnym koncie, aby wspierać operacje sieci blockchain. W zamian za stawianie stawki (stake), uczestnik otrzymuje nagrody w postaci dodatkowej kryptowaluty lub innych korzyści. Staking jest zazwyczaj stosowany w systemach Proof of Stake (PoS), gdzie posiadacze kryptowaluty mogą uczestniczyć w weryfikowaniu transakcji i zabezpieczaniu sieci, używając swojego posiadania kryptowaluty zamiast mocy obliczeniowej.

Źródła:

[1] https://go.chainalysis.com/2023-crypto-crime-report.html

[2] https://www.ccn.com/fiat-money-outpaces-bitcoin-by-8001-for-nefarious-activities-report/

https://blog.chainalysis.com/reports/2023-crypto-crime-report-introduction/ ; https://www.ccn.com/wp-content/uploads/2019/07/Messari1.jpg

[3] https://home.treasury.gov/system/files/136/DeFi-Risk-Full-Review.pdf

[4]https://bitcoinminingcouncil.com/wp-content/uploads/2022/10/2022.10.13-BMC-Presentation-Q3-22-Presentation.pdf

[5] https://ccaf.io/cbnsi/cbeci

[6]https://www.jbs.cam.ac.uk/faculty-research/centres/alternative-finance/publications/3rd-global-cryptoasset-benchmarking-study/

[7] https://hbr.org/2021/05/how-much-energy-does-bitcoin-actually-consume

[8] https://papers.ssrn.com/sol3/papers.cfm?abstract_id=4125499

[9] https://carbon-ratings.com/

[10] https://ccaf.io/cbnsi/ethereum

[11] https://cryptoclimate.org/supporters/

Zapisz się na newsletter i pobierz e-booka 50 SPOSOBÓW NA ZARABIANIE!

Marzysz o tym, aby mieć dodatkowe źródło przychodu?

Chcesz zmienić pracę na taką, którą pokochasz i która przyniesie ci satysfakcjonujące zarobki?

A może twoim celem jest własny biznes?

.

Zobacz również:

Invest Cuffs 2024 – nagrody, stoisko, wykłady, czyli girl power w prawdziwym wydaniu! Kulisy GMC #12

Invest Cuffs to coroczne wydarzenie, które gromadzi entuzjastów i entuzjastki ze świata inwestycji. Jest to jedno z największych spotkań w Europie, na którym regularnie pojawia się wielu ekspertów i ekspertek z różnych dziedzin, takich jak akcje, start-upy, kryptowaluty, surowce, waluty, metale szlachetne czy fundusze inwestycyjne. W tym roku obchodziliśmy 10-lecie działalności Invest Cuffs, a my po raz pierwszy zaprezentowałyśmy nasze stoisko oraz miałyśmy całe dwie sale poświęcone edukacji skierowanej przede wszystkim do kobiet. Sprawdźcie, co wydarzyło się podczas tegorocznej edycji!

Czytaj więcej »

Trzecie urodziny GMC i otwarcie siedziby! Kulisy GMC #11

W sobotę 10.02 odbyło się wyjątkowe spotkanie w centrum Warszawy. Nie tylko obchodziłyśmy trzecią rocznicę utworzenia Girls Money Club we wspaniałym towarzystwie, ale również oficjalnie otworzyłyśmy nową siedzibę GMC. W dzisiejszym artykule dzielimy się podsumowaniem z tego ekscytującego eventu!

Czytaj więcej »

Finanse i miłość – jak rozmawiać o pieniądzach, by zbudować silniejszy związek? Zaproś bliską osobę na money date!

Pieniądze są często uznawane za źródło napięć w relacjach, ale mogą być także narzędziem do budowania zaufania oraz wspólnego bezpieczeństwa. Jak rozmawiać z partnerem lub partnerką o pieniądzach? W jaki sposób zorganizować wspólne finanse? W dzisiejszym artykule z okazji Walentynek podzielę się wskazówkami – z perspektywy kobiety-finansistki, w związku małżeńskim z finansistą. 😉

Czytaj więcej »