170 odcinek podcastu: Jak mądrze korzystać z kart kredytowych?
Karty kredytowe są ciekawym narzędziem finansowym. Są wszechstronne, ułatwiają wiele płatności i pozwalają cieszyć się dodatkową płynnością. Ale brak umiejętności odpowiedniego korzystania z kart kredytowych pogrążył w długach niejedną osobę. Dziś opowiem o tym, jak mądrze korzystać z kart kredytowych.
Posłuchaj podcastu na YouTube!
Całość wysłuchasz na wybranej platformie podcastowej oraz na naszym kanale YouTube Girls Money Club.
Posłuchaj w swojej ulubionej aplikacji:
Jak działają karty kredytowe
Zacznijmy od małego wprowadzenia dotyczącego tego, jak w ogóle działają karty kredytowe. Zazwyczaj musimy wypełnić wniosek o wydanie takiej karty.
Bank następnie sprawdza naszą zdolność kredytową i na tej zasadzie wykazuje zgodę lub nie na jej wydanie oraz proponuje jakiś jej limit.
W przypadku kredytówki, czyli karty kredytowej, wydajemy pieniądze pożyczone od banku, czyli nie ruszamy w ogóle kwoty, którą mamy na naszym zwykłym rachunku bankowym czy na kontach oszczędnościowych. Korzystając z tych środków pożyczonych przez bank regularnie dostajemy wezwania do tego, żeby spłacać tę naszą kartę, czyli tyle, ile środków pożyczyliśmy, czy też pożyczyłyśmy, tyle trzeba oddać z tym, że w późniejszym terminie.
Można powiedzieć, że karta kredytowa działa trochę na zasadzie nieoprocentowanej pożyczki od banku, czyli możemy korzystać z karty kredytowej praktycznie bez żadnych opłat, nie płacąc odsetek i zapewniając sobie dodatkową płynność. Oczywiście tutaj ważne jest to, że za kartę kredytową nierzadko trzeba zapłacić, ale też na pewnych warunkach da się być zwolnionym z tych opłat. Najczęściej płaci się za nią roczną opłatę, która nie jest aż taka wysoka.
Proces korzystania z kart kredytowych i ich spłaty
Gdy mamy do czynienia z kartami kredytowymi, to każda z nich ma tak zwany okres
bezodsetkowy, czyli taki czas, w którym możemy zwrócić pieniądze bez żadnych odsetek. To jest właśnie ten darmowy kredyt. Natomiast jeżeli w danym okresie, czyli do końca tego okresu bez odsetkowego nie spłacimy całości pożyczonej kwoty, to wtedy zaczynają się naliczać odsetki.
Jak to w praktyce wygląda? Powiedzmy, że mam kartę kredytową. W maju korzystam z tej karty kredytowej do określonego limitu, ale oczywiście nie muszę i zazwyczaj nie wykorzystuje całego limitu karty kredytowej. Wydaję jakąś kwotę, która jest później przeze mnie oddawana dwudziestego dnia kolejnego miesiąca. Ja mam akurat przy moich kartach kredytowych okres bezodsetkowy 20 dni od zakończenia danego miesiąca, czyli jak zakończy się maj, to będę miała czas do 20 czerwca żeby uregulować mój dług, czyli spłacić tą kwotę, którą wykorzystałam z karty kredytowej w maju. Na moim koncie bankowym mam ustawioną automatyczną spłatę karty kredytowej, czyli 20-go każdego miesiąca jest ściągana z mojego konta kwota, którą wykorzystałam wcześniej w ramach mojej karty kredytowej, czyli gdy będę wydawała pieniądze cały czas w maju z karty kredytowej, to 20 czerwca nastąpi automatyczna spłata tej kwoty w 100 procentach. Ja mam ustawione 100% dlatego, że mi osobiście zależy na tym, żeby spłacić całą kwotę, którą użyczył mi bank we wcześniejszym miesiącu w moim okresie bezodsetkowym. Natomiast gdyby z jakiejś przyczyny automatyczna spłata nie była możliwa, na przykład na moim rachunku nie byłoby wystarczających środków, albo gdybym miała ustawiony inny procent spłacanego kapitału, na przykład 50% albo 70%, to cała reszta, której bym nie spłaciła, byłaby wtedy oprocentowana już w kolejnych dniach, tygodniach, czy nawet miesiącach. Wtedy część tej mojej pożyczonej kwoty spadałaby już w oprocentowanie i to jest niemałe oprocentowanie w skali roku, bo na ten moment to jest często kilkanaście procent. Zdarzały się też w okresach wyższej inflacji odsetki powyżej 20% w skali roku, więc na pewno to oprocentowanie nie jest zbyt przyjemne.
Jak ja używam kart kredytowych
W wielu przypadkach korzystam z karty kredytowej przy ważnych dla mnie płatnościach, bo przydają mi się w biznesie online, do płatności za niektóre programy, które są dla mnie ważne i które ułatwiają mi prowadzenie biznesu.
Mam też karty kredytowe, chociażby po to, żeby płacić nimi za granicą, albo żeby używać ich do niektórych płatności, na przykład przy wypożyczaniu samochodu albo też jachtu za granicą. Kaucja jest zabezpieczona na karcie kredytowej, więc przydaje się karta z dużym limitem. Dla mnie karta kredytowa to jest narzędziem, z którego korzystam w moim życiu na co dzień i oczywiście też podczas moich wyjazdów i która sprawia, że jest mi wygodniej operować, zwłaszcza w świecie internetowo-międzynarodowym.
Wskazówki jak mądrze korzystać z kart kredytowych
Mam dla was parę wskazówek dotyczących tego, jak mądrze korzystać z kart kredytowych.
- Pierwsza wskazówka jest prosta i już o niej nieco wspomniałam, a mianowicie warto pamiętać, że karta kredytowa to nie jest samo zło, tylko jest to narzędzie, które może być wygodne i przydatne. Możecie korzystać z kart kredytowych, zwłaszcza gdy często wyjeżdżacie za granicę, gdy prowadzicie biznes online, gdy potrzebujecie dokonać międzynarodowych płatności. Obecnie też bardzo często karty kredytowe mają funkcję karty wielowalutowej, z której łatwo jest korzystać, a także benefity, na przykład ubezpieczenie zagranicznych wyjazdów.
- Druga wskazówka już została przekazana przeze mnie między wierszami, a mianowicie zawsze warto ustawić sobie 100% spłaty karty po danym okresie rozliczeniowym i na zakończenie tego okresu bezodsetkowego, bo w innym wypadku będziemy płacić wysokie odsetki.
- Kolejna wskazówka jest taka, że jeżeli już masz kartę kredytową, to koniecznie przeanalizuj swoje nawyki zakupowe. Być może część z Was ma problemy ze spłatą karty kredytowej i z obciążeniem finansowym, które się z tym wiąże i czujecie, że nie wiecie jak się z tego wybrnąć. Niezależnie od tego, czy ta sytuacja Was dotyczy, moim zdaniem bardzo dobrym nawykiem jest to, żeby od czasu do czasu przeanalizować swoje wzorce zakupowe. Nawet gdy jesteśmy ogarnięci finansowo i nie mamy problemu ze spłatą karty, to gdy przeanalizujemy wyciąg z tej karty, nagle okazuje się, że np. płacimy jakąś subskrypcję, o której nie pamiętamy. Warto sobie to przejrzeć raz na jakiś czas i po prostu wyeliminować zbędne obciążenia, które nie są potrzebne w naszym budżecie. Warto też pamiętać o tym, że jeżeli faktycznie macie trudności z kontrolowaniem sytuacji na waszej karcie kredytowej i notorycznie nie spłacacie całkowicie wykorzystanej kwoty, cały czas Wam rośnie kwota do spłaty. W takim wypadku ja bym rozważyła zrobienie planu rezygnacji z karty kredytowej choćby na jakiś czas.
- Jeszcze jedna wskazówka. Pamiętajcie, że jeżeli chcecie zrezygnować z karty, Wasz bank za wszelką cenę będzie próbował Was do siebie na nowo przyciągnąć, zatrzymać Was i zatrzymać przy Was tę kartę. Pamiętajcie, że To będzie dotyczyło zwłaszcza tych osób, które cały czas mają te odsetki z karty kredytowej wysokie, no bo wtedy banki na Was zarabiają, więc z pewnością pojawi się wiele kuszących propozycji i warto do tych propozycji się ustosunkować, czy też nad nimi się zastanowić już wcześniej. Jeżeli będziecie mieć plan, żeby zrezygnować z karty kredytowej, może się pojawić sytuacja, w której bank zaproponuje Wam na przykład to, że karta będzie dużo mniej kosztowała, albo że będzie dla Was bezpłatna. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, swojego czasu miałam chyba 3 karty kredytowej i z jednej z nich po prostu chciałam zrezygnować. Nie była mi potrzebna, a była to karta złota, która po prostu była droga. Stwierdziłam, że nie ma sensu za nią płacić.
Na początku dostałam propozycję, żeby moja roczna opłata za kartę była o połowę niższa.
Odpowiedziałam, że niższa opłata nie jest dla mnie specjalnie zachęcająca, dlatego, że skoro tej karty nie potrzebuję, to nawet niższej opłaty nie chcę za nią płacić. No to pojawiła się kolejna propozycja ze strony banku, że karta będzie darmowa na zawsze i tutaj już się skusiłam. Dlaczego? No dlatego, że ja z kart kredytowych i tak korzystam i stwierdziłam, że skoro faktycznie nie będę miała żadnych obciążeń finansowych związanych z tą kartą i jest to propozycja bezterminowa, to po prostu z niej skorzystam, bo w takim wypadku być może pomyślę o rezygnacji z innej karty. To też może być wskazówka dla niektórych z Was, że czasem wystarczy bardzo mocno chcieć z czegoś zrezygnować, żeby dostać naprawdę dobrą ofertę od banku.
Co jest najważniejsze podczas korzystnia z kart kredytowych?
Kluczową rzeczą do zapamiętania jest to, żeby wykorzystywać okres bezodsetkowy, aby nie wplątać się w wysokie odsetki z kart kredytowych, gdy nie spłacamy wykorzystanej kwoty w całości. Pamiętajcie o tym, żeby trzymać rękę na pulsie niezależnie od tego, czy zarabiacie dużo czy mało. Karta kredytowa to jest coś, co powinniśmy sobie dopasować do własnych potrzeb, do własnych możliwości i nie traktować tego jako zła koniecznego.








