Mikronawyki sprzyjające inwestowani
Co zrobić, aby mieć więcej pieniędzy? Zadbaj o odpowiednią rutynę. Niewielkie nawyki, czyli małe czynności powtarzane regularnie, w dużo większym stopniu decydują o kondycji naszych finansów niż jednorazowe zrywy motywacji, które pojawiają się tylko co jakiś czas. Dziś opowiem Wam o paru mikronawykach, które w moim życiu dają makroefekty!
Posłuchaj podcastu na YouTube!
Posłuchaj w swojej ulubionej aplikacji:
Czy masz swoją rutynę?
Dzisiejszy temat może wydawać się przyziemny, ale moim zdaniem, jest niezwykle istotny. Na co dzień widzę, że w największym stopniu do moich zadbanych finansów przyczyniają się drobne czynności, które wykonuję regularnie. Nie chodzi o wielkie zrywy motywacji, które pojawiają się tylko sporadycznie, ale o te drobnostki, które z czasem stają się moją rutyną i zaczynają przychodzić mi naturalnie.
Miałam w swoim życiu okres, w którym brak stałej rutyny znacznie przeszkadzał moim efektom. Jednak te małe, codzienne rzeczy, których pilnuję każdego dnia, przynoszą niesamowite rezultaty. Gdy zaczęłam myśleć o tym, o jakich mikronawykach chciałabym opowiedzieć, zaskoczyło mnie, że nie jest ich aż tak dużo, jak wydawało się na początku. To dobra wiadomość! Oznacza, że nie musimy myśleć codziennie o milionie rzeczy, aby efektywnie zarządzać finansami i jednocześnie prowadzić bardziej jakościowe życie. Widzę po sobie, że jedno z drugim jest ściśle związane.
Wyróżniłam w artykule trzy główne obszary, które wymagają stosowania pewnej dbałości na co dzień. Być może na początku trzeba zwrócić na nie większą uwagę, zanim staną się naszym nawykiem.
Na marginesie, przypominam, że jeśli chcecie dobrze zadbać o swoje finanse, a obecnie widzicie w nich totalny chaos, możecie zainteresować się kursem Finansowy Start oferowanym przez Girls Money Club. W Finansowym Starcie zajmujemy się tą, można by powiedzieć, banalną codziennością, która – jeśli jest dobrze zadbana i zorganizowana – może przynieść całkiem niebanalne efekty.
Obszar 1 – automatyzacja budżetu
Pierwszym obszarem, na który warto zwrócić uwagę, jest automatyzacja naszych finansów. Składa się na nią kilka podstawowych mikronawyków.
- Regularny przegląd rachunków
Zaskakująco wiele osób nie monitoruje swoich kont bankowych. Regularne przeglądanie rachunków, chociażby raz w tygodniu, pomaga utrzymać kontrolę nad finansami. Można ustawić sobie przypomnienie, aby na przykład piątkowe popołudnie poświęcić na 15-minutowy przegląd rachunków. To daje świadomość, czym dysponujemy, ile mamy pieniędzy i jak je wydajemy. Czasem zakładamy konta, bo była promocja bankowa, po czym o nich zapominamy, a co było super kontem oszczędnościowym, nagle przestaje nim być. Podobnie jest z inwestycjami – warto regularnie sprawdzać, co mamy, by nie przegapić okazji do lepszego ulokowania środków. - Cykliczne przelewy
Ustaw cykliczne przelewy na oszczędności i inwestycje. Dzięki temu nie musisz myśleć o odkładaniu pieniędzy – to dzieje się automatycznie. Nawet małe kwoty mogą z czasem zrobić dużą różnicę. Cykliczne przelewy warto również ustawić na opłaty stałe, takie jak czynsz czy rachunki, aby zaoszczędzić czas i uniknąć zapominania o płatnościach. Dzięki temu możemy zapomnieć o manualnym przelewaniu pieniędzy i skupić się na innych ważnych sprawach. - Płacenie sobie najpierw
Gdy otrzymujesz wynagrodzenie, od razu przelewaj określoną kwotę na oszczędności, np. 10%. To pomaga w budowaniu nawyku oszczędzania. Nawet symboliczne kwoty mogą z czasem przynieść znaczące efekty. Ważne jest, aby te pieniądze „pracowały”, czyli były inwestowane lub oszczędzane w sposób przynoszący zyski. Płacenie sobie najpierw to najważniejszy mikronawyk w świecie finansów, który może całkowicie odmienić nasze podejście do zarządzania pieniędzmi. - Traktowanie gotówki jak „gorącego kartofla”
Czyli trzymanie na zwykłym rachunku bankowym minimalnych ilości gotówki, a resztę inwestuj lub odkładaj na oszczędności. Pieniądze muszą na siebie pracować! Posiadanie zbyt dużej ilości gotówki na koncie bieżącym może kusić do niepotrzebnych wydatków, dlatego warto jak najszybciej przelewać nadwyżki na konta oszczędnościowe lub inwestycyjne. Gotówka na koncie bieżącym powinna być traktowana jako gorący kartofel, który trzeba jak najszybciej wykorzystać lub ulokować w bezpieczne miejsce. - Regularne myślenie o celach finansowych
Ustalaj sobie czas na przemyślenie swoich celów finansowych. Miej jasny obraz tego, na czym Ci zależy i co chcesz osiągnąć w różnych horyzontach czasowych. Posiadanie określonych celów pomaga w lepszym zarządzaniu finansami i daje motywację do oszczędzania oraz inwestowania. Życie bez skonkretyzowanych celów może prowadzić do niekontrolowanych wydatków i braku satysfakcji, dlatego warto regularnie analizować i aktualizować swoje cele finansowe (i nie tylko).
Obszar 2 – wydawanie pieniędzy
Kiedy zaczęłam zastanawiać się, jak wiele nawyków można wyodrębnić w kontekście zarządzania wydatkami, byłam naprawdę zaskoczona. Pomyślałam, że podzielę się kilkoma rzeczami, które sprawdzają się u mnie i które być może sprawdzą się również u Was. Muszę jednak dodać, że istnieje wiele kwestii związanych z naszymi nawykami zakupowymi. Jeszcze postaram się ten temat rozwinąć w przyszłości, ale już teraz przedstawię kilka kluczowych wskazówek.
- Świadomość konsumpcyjnych czasów
Większość treści, które nas otaczają, ma na celu skłonienie nas do wydawania pieniędzy. Media społecznościowe są pełne treści zakupowych, wszędzie widzimy reklamy, a otaczają nas piękne rzeczy, które kuszą, by je kupić. Jednak nie musimy kupować wszystkiego, co nam się podoba. Zbyt często dajemy się złapać w pułapki konsumpcji, ale świadomość tego już pomaga lepiej zarządzać naszymi finansami. Choć zdaję sobie sprawę, że nawet mając tę świadomość, czasem też złapię się na jakiejś konsumpcyjnej pułapce albo wydam pieniądze na coś, co jest tylko zachcianką. Mimo to, moje podejście do wydawania pieniędzy mocno ewoluowało w ostatnich latach w stronę minimalizmu. Nie mówię tu o ekstremalnym minimalizmie, ale o bardziej świadomym podejściu do zakupów. - Unikanie spontanicznych zakupów
Jeśli coś Ci się spodoba, poczekaj przynajmniej dobę przed zakupem. Często okazuje się, że następnego dnia już o tym nie pamiętasz. To prosty sposób na uniknięcie impulsywnych zakupów, które mogą nie być konieczne. Dzięki tej zasadzie eliminujesz aż 95% niepotrzebnych wydatków. Warto przemyśleć, czy dana rzecz jest naprawdę niezbędna. Obecnie rzadko robię zakupy spontanicznie. Jeśli chcę coś kupić lub coś mi się spodoba, nie kupuję tego od razu. Zamiast tego, czekam przynajmniej dobę lub przynajmniej przez noc, dosłownie „przesypiam się” z tym tematem. Sprawdzam, czy kolejnego dnia nadal będę pamiętać o tym wydatku. Często okazuje się, że już o tym nie pamiętam, co oznacza, że nie była mi naprawdę potrzebna. - Świadome zakupy ubrań
Wydawaj pieniądze na rzeczy, które naprawdę potrzebujesz i które będą Ci służyć długo. Dla przykładu, białe trampki czy koszule, które nosisz regularnie. Jeśli znajdziesz coś, co jest dobrej jakości i w dobrej cenie, a wiesz, że będziesz tego często używać, możesz sobie pozwolić na zakup bez większych wyrzutów sumienia. - Odobserwowanie kont wywołujących chęć zakupów
Jeśli obserwujesz profile, które stale kuszą Cię do zakupów, rozważ ich odobserwowanie dla dobra Twojego budżetu i samopoczuia. To prosty sposób na ograniczenie pokus i lepsze zarządzanie swoimi wydatkami. Zasada „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” jest tutaj bardzo trafna. Dzięki temu, że nie widzisz tych rzeczy, nie czujesz potrzeby ich posiadania. - Oszczędzanie czasu na zakupach
Zakupy online, zwłaszcza spożywcze, mogą oszczędzić dużo czasu. Choć mogą być nieco droższe, oszczędzony czas możesz przeznaczyć na bardziej produktywne lub kreatywne zajęcia. Warto też pamiętać, że czas jest cenny i czasami warto zapłacić więcej, aby zaoszczędzić czas na inne ważne sprawy. Zakupy online eliminują konieczność noszenia ciężkich toreb i stania w kolejkach.
3 obszar – rytm dnia i regeneracja
Trzeci obszar, który obejmuje mikronawyki wpływające pozytywnie na nasze finanse, to rytm dnia i regeneracja. Z czasem zauważyłam, że codzienna rutyna ma ogromne znaczenie dla mojego samopoczucia i efektywności. Jako ludzie biologicznie jesteśmy przystosowani do posiadania pewnej rutyny, która nam służy na wielu poziomach.
Choć nie jestem lekarką i nie mogę opowiadać o wszystkich aspektach zdrowotnych, z pewnością mogę potwierdzić, że im więcej regularności w moim codziennym rytmie, tym lepiej się czuję. Regularność wpływa na moją pracę, pozwala mi mieć więcej czasu na odpoczynek i sprawia, że moje dni wyglądają lepiej. To z kolei przekłada się na moją energię i jakość pracy, a w efekcie na moje finanse. Dbając o rytm dnia i regenerację, możemy przynieść sobie korzyści finansowe. Nie jest to przesadne stwierdzenie – w końcu regularność i odpowiedni odpoczynek mają realny wpływ na naszą produktywność i zdolność do efektywnej pracy. Dbanie o siebie i swoje codzienne nawyki to nie tylko kwestia zdrowia, ale także inwestycja w przyszłe sukcesy finansowe.
- Stała pora wstawania i poranna rutyna
Budzenie się codziennie o stałej porze jest dla mnie kluczowe – u mnie jest to między 6:30 a 7:00. Moja poranna rutyna jest prosta, jednak skuteczna. Zaczynam od leniwych 10-15 minut w łóżku, następnie piję szklankę wody i robię sobie słabą kawę z mlekiem. Często piję kawę w towarzystwie męża, rozpoczynając dzień od spokojnej rozmowy i omówienia planów na kolejne godziny. Taki początek dnia, wolny od pośpiechu, daje energię i motywuje do działania. - Plany na kolejny dzień
Wieczorne planowanie dwóch-trzech rzeczy na następny dzień pozwala na lepszą organizację i efektywność. Rano przeglądam plan i zastanawiam się, o której godzinie zrobię poszczególne rzeczy. To daje mi jasny obraz tego, nad czym mam pracować. - Spacery (ze zwierzakami lub samej!)
Posiadanie zwierząt wprowadza do Twojego dnia regularne przerwy i momenty odpoczynku, co poprawia samopoczucie i produktywność. Spacery z psami to nie tylko ruch, ale także chwila wytchnienia od ekranów i okazja do przemyśleń. Zwierzaki przypominają nam, aby zwolnić tempo i cieszyć się chwilą. Ale nawet jeśli nie masz zwierzaków, warto każdego dnia znaleźć chwilę przerwy na zaczerpnięcie świeżego powietrza i chwilę ruchu. Nawet 15 minut krótkiego spaceru może przynieść świetne efekty! - Celebrowanie posiłków
Czas na posiłki powinien być czasem tylko dla Ciebie. Nie jedz w biegu ani nie pracuj podczas jedzenia. Pozwól sobie na chwilę odpoczynku i regeneracji. Ja podczas posiłków oglądam filmiki podróżnicze lub słucham podcastów, a jeśli jem z mężem, spędzamy ten czas razem, rozmawiając. To moment, kiedy mogę się całkowicie odciąć od pracy. Posiłki to czas na relaks, który pozytywnie wpływa na moje samopoczucie i produktywność. - Czas na odpoczynek
W ciągu dnia znajduję momenty na mentalny odpoczynek, całkowicie odcinając się od pracy. Gdy wracam do obowiązków, jestem w pełni zrelaksowana, nie myśląc o zadaniach podczas przerwy. Przyznaję, że wypracowanie tego nawyku zajęło mi trochę czasu. Nie zawsze byłam w stanie mentalnie się odciąć i wracać do pracy w pełni wypoczęta. To wymagało systematycznej pracy nad sobą, ale z czasem, podobnie jak z psami, zauważyłam, że pozwalając sobie na przerwę, szybciej się regeneruję, a moje baterie ładują się na nowo. Dzięki temu wracam do pracy z zupełnie inną energią.
Znajdź swoje mikronawyki
Mikronawyki wymagają pewnego przyzwyczajenia, ale naprawdę zmieniają wiele rzeczy na lepsze. Zaskakujące, jak taka drobna rzecz może znacząco poprawić efektywność pracy. W kontekście dbania o rytm dnia i odpoczynek, kluczowe jest dawanie sobie czasu na beztroskie, nonszalanckie przerwy. Otwierają one drogę do większej produktywności i kreatywności, co w dużym stopniu wpływa na nasze finanse. Mimo że uwielbiam swoją pracę, wiem, że każdy zawód jest bardzo angażujący i wymagający. Warto dać sobie chwilę odpoczynku, by się zregenerować.
Pamiętaj, że to co sprawdza się u mnie, u Ciebie może przybrać inną formę. Zachęcam do testowania, poszukiwania własnych mikronawyków, które będą najskuteczniejsze. Finanse są bardzo osobiste, dlatego warto poszukiwać drobiazgów, które przynoszą Ci więcej radości i korzyści na wielu polach: zdrowotnym, psychicznym, produktywności, kreatywności oraz oczywiście finansowym.
Wiele aspektów naszego codziennego życia jest ze sobą powiązanych. Gdy dbamy lepiej o zdrowie czy regenerację, mamy więcej energii do efektywnej pracy i większych zarobków. Kiedy kontrolujemy wydatki i panujemy nad impulsami, możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy. Analizując swoje zachowania finansowe, można wypracować jeden nawyk, który przyniesie więcej środków w budżecie.
Świadomie oceń, jak wygląda Twoje codzienne obcowanie z pieniędzmi. Wyodrębnij nawyki, które Ci służą i wspieraj je, eliminując te, które sabotują Twoją przyszłość. Małe, codzienne zmiany mogą znacząco poprawić Twoje życie. Automatyzacja budżetu, świadome wydawanie pieniędzy i dbałość o codzienną rutynę to kluczowe elementy, które mogą przynieść wielkie efekty. Dzięki mikronawykom możesz lepiej zarządzać swoimi finansami i cieszyć się większą stabilnością finansową.
Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą Ci w lepszym zarządzaniu finansami i codziennym życiu. Jeśli masz jakieś pytania lub chciałbyś dowiedzieć się więcej, zapraszam do kontaktu i śledzenia moich profili w mediach społecznościowych!
